niedziela, 6 listopada 2011

Tadam! makijaże nowymi cieniami w musie-recenzja

Witajcie;)
Dwa posty temu pisałam o nowych nabytkach kosmetycznych poczytać można o nich TUTAJ
Oczywiście musiałam się nimi troche pomaziać, żeby zrobić zdjęcia i cokolwiek Wam powiedzieć o nich.
  Cienie w musie to moje pierwsze jakie miałam do tej pory. Musze przyznać, że nie rozczarowałam się. Kolory jakie tworzą na oku są mocno kremowe-perłowe itd.Szybko dośc iłatwo sie aplikują na powiekę, z rozcieraniem troszkę gorzej,wiadomo jak zaschną to gorzej je łączyć i mieszać, ale nie ma tragedi. Nie każdy lubi taką mocną poświatę na oku, ale ja akurat nie boję sie eksperymentów.
Co do eyelinera too jestem mega zadowolona!! kolor,trwałość, aplikacja-wszystko za mną przemawia:)
   Bronzery -efl niestety ale chyba nie jest dla mnie, odnoszę wrażenie ze mnie uczulił,dość mocno napigmentowany, można przesadzić, za to ten w kulkach-świetny! tez można przesadzić,aleee powoli dochodzę do wprawy i się go uczę;D i już wiem i widzę że jest bardzoo wydajny:)
No to przyszedł czas na fotki, ostrzegam niebiesko tammm:)



9 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...