piątek, 29 lipca 2011

Lip Gloss Colour Obsession Hean-błyszczyki recenzja

Czesc W ramach współpracy z firmą Hean jak juz wcześniej wspominałalm dostałam w paczce także błyszczyki Lip Gloss Colour Obsession, które patrzą na mnie i wołają o recenzje ;))

Do przetestowania wysłano mi 2 kolory: 42 Spring Flower oraz 44 Rainbow Violet.

Co nam mówi sam producent o tym produkcie:
Gama 8 kolorów
Wyrafinowany kolor i sexy blask. Ekspresowy efekt 3D.
Trwały błyszczyk wygładza i nawilża usta oraz uwydatnia ich kształt i kontur. Formuła Long Wear.

Formuła wzbogacona o Kiosmetinę która:
- intensywnie nawilża i pielęgnuje usta,
- zwiększa objętość - widoczny efekt 3D
- wygładza i uelastycznia naskórek ust
- działa przeciwzmarszczkowo, zapobiega starzeniu się naskórka ust.

Woski Carnauba, pszczeli i olejek makadamia - pielęgnują i chronią naskórek ust. 

Pojemność11ml.
Cena: 8.99 PLN

Co mówię ja?
Zaappacchh- to jest to! słodki ale nie nachalny, nie wiem do czego można do porównać..znany ale cięzki do określenia, według mnie tak powinien pachnieć błyszczyk.
Opakowanie- konkretne, estetyczne, zakręcane-nie przepadam za innymi szczególnie mam tu na myśli te bez aplikatorka-wylewające z tubki
Aplikator- bardzo wygodny w użyciu, jednak jedyne za co bym mu odjęła punkt to fakt ze nabiera niewielka ilość produktu, trzeba parę razy sięgnąć do środeczka żeby wydostać go tyle ile potrzebujemy;) (wiem bez sensu to brzmi:P)
Zawartość -kosmetyk ma fajną konsystencję, jest dość gęsty, przez co nie spływa z ust a jednocześnie ich nie klei (nie mam długich włosów więc dodatkowo żaden błyszczyk mi w tym nie przeszkadza)
Kolor- no tu spodziewałam się mocniejszego efektu, myślałam ze jest bo błyszczyk mocno koloryzujący, jednak nie, same widzicie jak wyglądają oba kolorki na ustach.Mi osobiście podszedł bardziej Rainbow Violet :D ma mniej drobinek, które za to są widoczne u Spring Flower
Efekt 3d- ja go nie dostrzegam, a Wy?tak samo z działaniem przeciwmarszczkowym- ciężko powiedzieć, nie posiadam zmarszczek w okolicach ust-a może to tylko złudzenie:D
Trwałość- dość długo się utrzymuje, w dodatku daje miłe kremowe uczucie na ustach.





 Jednym słowem Polecam!! warto wypróbować, samo opakowanie już zachęca, nie mówiąc o całej reszcie i dziękuje firmie hean że mogłam je przetestować tym samym zapraszam również TUTAJ  i TUTAJ RÓWNIEŻ
Ocena końcowa 9/10 



Na zakończenie niespodzianka zdjęcia Makijazu i w roli głownej BŁYSZCZYK HEAN:D

 Pozdrawiam cieplutko!:*

wtorek, 26 lipca 2011

Suknia ślubna -informacja

Witajcie
Dziś dość nietypowo, nie będzie recenzji, ani makijażu. Mam do przekazania informację od mojej przyjaciółki, która chciałaby przedstawić pewną ofertą:) Szczegóły poniżej.
 
Witam!

Zapraszam do zakupu sukni ślubnej z salonu LISA FERRERA z kolekcji COSMOBELLA model 7329.
Suknia w rozmiarze 4 czyli polskie 36.
Zakupiona na wzrost 169cm (plus 5 cm szpilka).
Pięknie wygląda na osobie o brzoskwiniowej karnacji. Kolor sukni to GOLD (piękny odcień).
Do sukni w zestawie dokładam szal.
Suknia kosztowała 2710 zł. sprzedam ją za 999zł.
Była założona 1 raz, nie była zakładana na żadną sesję itp. jest w stanie idealnym, została uprana w salonie po weselu.

Do sukni trzeba wypożyczyć halkę (koszt ok 70zł).
 
Zdjęcie z katalogu
Zdjęcie sukni na żywo

Zapraszam do obejrzenia i przymiarki zainteresowane osoby.
Warszawa-Żoliborz

W razie pytań proszę o kontakt, podeślę numer telefonu.
 
Pozdrawiam!

poniedziałek, 25 lipca 2011

Lakiery Hean, Color Obsession-recenzja

,HeanWitaajjciiieeeeee:)
Wracam do Was po dłuższej nieobecności- urlopowalam, stąd moja przerwa w blogowaniu-wybaczcie że Was nie uprzedziłam:*  Skoro już zakończyłam leniuchowanie pora wziąć się do pracy i napisać Wam szybciutko o lakierach firmy Hean.
Jakiś czas temu jak już wiecie dostałam do testowania 3 lakiery w kolorach: 496 Ciemny pomarancz Fluo,495 soczysta Limonk Fluo oraz 490 grafitowy granat Matt.





Słowa od producenta znaleźć można TUTAJ
Parę zdań ode mnie:
  Lakiery urzekły mnie pięknymi soczystymi kolorkami! Pomarańcz, zieleń i ciemny bliżej nie określony pod względem nadania muu konkretnego koloru (ciemny fiolet? może tak) to odcienie których jeszcze do tej pory nie posiadałam. Bardzo mi się podobają! Malowanie paznokci okrągłym-a nie płaskim jak to zazwyczaj bywa pędzelkiem jest wygodne. Sam lakier w sobie jest mocno napigmentowany, jedna warstwa daje naprawdę pożądany efekt.
   Lakiery z napisem Fluo dają nam bardzo ciekawy połysk, natomiast Matt-jak sama nazwa mówi matowy efekt, to mój pierwszy matowy lakier z takim efektem:)
   Za co uwielbiam lakiery Hean najbardziej?  Szybko schną! :D nie lubię czekać aż lakier zaschnie irytuje mnie to, tutaj nie mam tego problemu:)
   Trwałości nie ocenie, u mnie jak już wiecie żadne lakiery nie trzymają się długo. Co więcej? moi drodzy cena 4,99zł jak najbardziej kuszącą, bo za takie pieniążki dostajemy 7ml "emalii";)
Ocena ogólna 10/10
Pozdrawiam serdecznie!:))

piątek, 8 lipca 2011

W7 Paintbox- paleta 77 cieni-recenzja


Cześć i czołemm!
Dziś ta recenzja na którą większość z Was czekała-Paleta W7 Musiałam troszkę ją potestować, żeby solidnie opisać to pudełeczko, dlatego czekałyście najdłużej. Przechodząc do meritum:
Paleta ma dość masywne opakowanie w którym znajduję się 77 cieni, małe wbudowane lustereczko oraz dwa podwójne aplikatory - z których jak zapewne wiecie ja nie korzystam, ale moja mama owszem:) (ano właśnie nie tylko ja testowałam te cienie, ale również właśnie moja mamuśka;)
Wygląd paletki zauroczył mnie, nigdy nie miałam w ręce w swoim zasobie tak wielu cieni naraz! Dzięki firmie http://www.paatal.pl/ doczekałam się i ja:) 
 


 









Konkrety zapewne chcecie poznać:
  • Cienie prasowane ,nie za duże nie za małe lecz w sam raz,
  • Zielenie i odcienie niebieskiego przypadły mi najbardziej do gustu, ponieważ brązy to nie moje kolory na oczkach, ale zrobiłam coś dla Was ale o tym później;)
  • No właśnie odnośnie brązów dużo ich tam, chętnie bym wymieniła na inne;) no ale nikomu się nigdy nie dogodzi:
  • Jakość pigmentu: niektóre kolory są bardziej miękkie, inne natomiast twarde i nie kruszą się pod naciskiem pędzelka. Nie wiem od czego to zależy tak naprawdę, a Wy może wiecie? Trzeba uważać nakładając je na pędzelek-nie naciskać zbyt mocno.
  • Pigmentacja: hmm nie są to może tak mocno napigmentowane kółeczka, ale na bazie lub na kredce ich kolor jest bardziej nasycony  i widoczny,
  • Trwałość: wytrzymują cały dzień, jednak zauważyłam, że pare kolorów się osypuje, ale nie jest to aż tak nachalne,
  • Koszt: z tego co proponuje nam firma Paatal.pl cena wynosi ok. 27zł więccc bardzooo nisko jak za paletę z taka ilością cieni!
  • Demakijaż: bez problemu schodzą pod wpływem mleczka, lub dwufazowego płynu
Podsumowując:
Paleta dla osób które boją się kolorów mocnych i nasyconych paletę jak najbardziej polecam. Można nimi stworzyć wiele makijaży, nie robiąc sobie krzywdy;) jednak nic nie przebije cieni Inglota, ale jak na taką mieszankę kolorów i cieni tooo warto było je przetestować, moja mama jest najbardziej zadowolona-ona lubi delikatne makijaże oczu, więc nie ma dnia,  aby nie otworzyła pudełeczka i nie użyła któregoś koloru-jest bardzo zadowolona-uwielbia dzienne makijaże-pewnie dlatego:)
Końcowa ocena 8/10 

Poniżej kolaże ze zdjęciami makijaży które były wykonane w większości cieniami palety W7


 



 Powyżej wspomniane wykonanie makijażu  ala`smoky-eyes w brązach:)

 


Dziękuje za Uwagę i pozdrawiam:*






Mam dla Was jeszcze jedną wiadomośc Firma Hean przysłała mi paczkę do testowania, pokaże Wam jakie piękne kolorki dostałam! Niebawem recenzja!

poniedziałek, 4 lipca 2011

# Graffi Nails-lakier Bell #

Hej :*
Dzisiaj chyba dopiero drugi raz pojawia post lakierowy: na moim blogu. Tak więc do dzieła!
W Naturze u moich sąsiadek(pozdrawiam!)  pojawiła się seria limitowana Lakierów pękających firmy Bell. Oczywiście musiałam je nabyć.

Żółty lakier to podkładowy, jak każdy inny nadaje się pod Pękacza, czarny to już ten który tworzy na paznokciach fajny efekt. A jaki efekt ? juz Wam pokazuje:)
 










Z lakierów jestem zadowolona. Szkoda tylko, że na moich paznokciach nie utrzymuję się nic dłużej niż 2 dni..:( Na szczęście pedicure jest i nic się z nim nie dzieje. 
Lakier Bell ten czarny dość szybko zasycha, powiedziałabym że nawet już na pędzelku robi się szybko wyschnięty, nie można długo trzymać na powietrzu, ciekawe na jak długo wystarczy, okaże się w trakcie:)
Podsumowując:
cena 18zł za całość, pękanie takie jak chciałam, bo w porównaniu z białym z essence to ten Bell jest o niebo lepszy.Buteleczka fikuśna, pędzelek odpowiedni-nie żałuje zakupu i zachęcam do wypróbowania.

Pozdrawiam Sylwia:)



sobota, 2 lipca 2011

*Ziemia egipska* - recenzja

Witajcie :)  
Produkt o którym dziś napiszę jest do nabycia TUTAJ
Trzecią rzeczą na która przyszła kolei jest Ziemia Egipska-sypki puder brązujący pojemność 5g.

Jak zawsze słowa od producenta:
EGYPTIAN EARTH posiada nieograniczone możliwości stosowania – począwszy od delikatnego rumieńca na policzkach do pudru brązującego całe ciało. Jakikolwiek efekt jest pożądany, subtelny lub wyrazisty, możesz go uzyskać za pomocą pudru EGYPTIAN EARTH.
Puder EGYPTIAN EARTH jest bardzo wszechstronny – im częściej go używasz, tym więcej znajdziesz sposobów na jego wykorzystanie.
EGYPTIAN EARTH to produkt wysoce skoncentrowany, należy więc pamiętać, że mała ilość powoduje duży efekt. Kluczem do prawidłowego nałożenia jest „lekka ręka”. Korek wewnątrz pojemniczka służy jako paleta. Dobrze zamkniętym pojemnikiem należy wstrząsnąć raz lub dwa razy. Odwrócić pojemnik do pozycji wyjściowej. Aby uniknąć rozsypania pudru stuknąć lekko w wieczko i łagodnie odkręcić przytrzymując pojemnik mocno drugą ręką. Ilość pudru EGYPTIAN EARTH pozostająca na korku będzie odpowiednia do potrzeb. Przenieś puder z korka na puszek, płatek bawełniany lub pędzelek i delikatnie nałóż na skórę.
Jak stosować puder EGYPTIAN EARTH?
Do podkreślenia konturów twarzy
Aby podkreślić kontury twarzy rozprowadź EGYPTIAN EARTH na skroniach, czole, nosie i podbródku.
Jako rozświetlacz lub róż
Lekko muśnij pudrem EGYPTIAN EARTH kości policzkowe, aby uzyskać efekt różu lub rozprowadź po całej twarzy i okolicach szyi. Nałóż ponownie tyle razy ile to konieczne w celu uzyskania pożądanego odcienia.
Do paznokci
Aby nadać odcień paznokciom u rąk oraz u stóp, nakładaj puder na paznokieć opuszkami palców. Następnie nanieś warstwę bezbarwnego lakieru.
To takie proste!
Jako cienie do oczu i eyeliner
Delikatnie zanurz płatek bawełniany w pudrze, nałóż na powieki i rozetrzyj. Jako eyeliner, wymieszaj puder z wodą i nakładaj za pomocą pędzelka do oczu.
Do nadawaniu konturu i koloryzacji ust
Aby nadać kontur, zmieszaj EGYPTIAN EARTH z niewielką ilością wody i nakładaj za pomocą pędzelka do ust. Wypełnij kontur pudrem oraz nałóż przezroczysty błyszczyk, aby nadać ustom połysk.
Koloryzacja paznokci niepolerowanych
Nałóż puder na paznokcie u rąk i stóp za pomocą opuszków palców w roli aplikatora. Następnie nanieś warstwę bezbarwnego lakieru do paznokci.
Wzmacnianie koloru lakieru do paznokci
Palcami nałóż puder EGYPTIAN EARTH na jakikolwiek odcień lakieru po jego całkowitym wysuszeniu. Zabezpiecz nowy kolor warstwą bezbarwnego lakieru do paznokci.
Bezzapachowy
Składniki: tlenki żelaza, olej mineralny, talk, dwutlenek tytanu, mika, chlorek bizmutu, laureth 4, metylparaben, propylparaben.
Efekty specjalne
Zmieszaj EGYPTIAN EARTH z jakimkolwiek podkładem w płynie w odcieniu neutralnym, nałóż na twarz i okolice szyi i stwórz własny zdrowy blask. Stosuj ten unikalny puder wszędzie tam, gdzie chcesz uzyskać efekt specjalny. Efekty, jakie możesz uzyskać za pomocą EGYPTIAN EARTH są ograniczone jedynie Twoją wyobraźnią.
Aby usunąć puder EGYPTIAN EARTH ze skóry, użyj mydła i wody.

Poniżej zdjęcia samego kosmetyku






Słowa ode mnie po parunastu dniach stosowania i testowania.

Najpierw o jego plusach:
- intensywny kolor, można przesadzić z jego aplikacją, ale jednocześnie ekonomiczny- wystarczy nam na bardzo długo. 
- śmieszne ale przyciągające opakowanie:)
- przyjemny zapach
- drobno zmielona zawartość
- miękkość jak  jedwab takie odczuwają wrażenie opuszki palców po jego dotknięciu

Niestety czas i na minusy:
- za duże opakowanie do jego zawartości,
- niepraktyczne zamknięcie,korek mam wrażenie ze zaraz się pokruszy i zginie
- niewygodna aplikacja, nie wiadomo jak tak naprawdę wydobyć kosmetyk, próbuje tak jak radzi producent nabierać z korka,ale nie jest to wygodny zabieg, nakładając pędzelkiem na twarz puder można sobie zrobić krzywdę chwila moment i za dużo jest kosmetyku na twarzy,
- wszystko idzie przeżyć, ale nie fakt ze po paru godzinach na mojej twarzy-a raczej na policzkach bo w taki sposób go stosuje(do innych partii twarzy jest po prostu za ciemny) ale wracając do tematu kosmetyk GINIE... nie ma po nim śladu, tego się nie spodziewałam, zawiódł mnie na tym kroku:/ nie wiem jak go można nakładać na oczy lub na paznokcie,
- jeszcze ta cena..niestety nie adekwatna do zawartości 29zł to spory wydatek,

Podsumowując chciałam pokazać zdjęcie na którym go jeszcze widać- bo fotka była cpykana zaraz po zrobieniu makijaż, ale niestety zdjęcia cały czas mi wgrywa przekręcone poziomo wiecie może dlaczego i jak to zmienić? kombinuje i nie wychodzi wrrrr:(((

Ogólna ocena: 5/10

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...