niedziela, 26 lutego 2012

Kkcenterhk, recenzja cieni cz.2

Dobry Wieczór
Zgodnie z obietnicą przychodzę z kolejnym cieniem i kolejną recenzją.
Dziś przyjrzymy się innej paletce, a mianowicie firma kkcenterhk jako drugi z produktów pozwoliła mi wybrać:



 Ostatnio szare cienie jakie posiadałam, niestety pokruszyły się i rozsypały w drobny maczek, więc te w jednym dużym opakowaniu spokojnie zastąpiły mi te co miałam BA! nawet mam ich więcej i to w kilku odcieniach, co cieszy mnie moje powieki no i mamę, bo ona uwielbia szarości.

M O J A  O P I N I A :
  Cienie jak widać mają szeroką gamę kolorystyczną od jasnej białej perły, przez ciemniejsze odcienie siwego, po mocniejsze, aż po bardzo ciemny prawie czarny Czyli coś co Sylwia lubi najbardziej!:)
  Cienie perłowe ładnie się mienią, dają blask powiekom, dobrze się je aplikuje i łączy. Przy użyciu bazy nie zauważyłam ścierania czy rolowania (nie wiem jak jest bez niej). Wszystko czego chciałam znalazłam w tej paletce, 5 cieni w jednym pudełku! to jest moim zdaniem spora ilość, patrząc nawet na różnorodność, bo perła..i  maty i różne kolory hoho, takie rzeczy tylko od Cuicu:) Nie miałam problemu z wykonaniem makijażu, tylko tą paletą, ale lubię kolory na powiece, więc trochę zmieniłam, dodając niebieskiego.
  Mamie również przypadły do gustu, w końcu to bardzo bezpieczne barwy, więc i ja i ona jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami paletki od kkcenterhk. Efekty zobaczycie poniżej
Cena: USD$6.64


Pozdrawiam cieplutko:*


sobota, 25 lutego 2012

Kkcenterhk, recenzja cieni cz.1

Witam w sobotnie popołudnie.
Przyszła chwila na wpisów kilka;)
  Parę tygodni temu ku mojej radości:D ponownie odezwali się do mnie z firmy kkcenterhk w celu przesłania cieni i przetestowania :) Oczywiście uradowana wybrałam 3 cienie! Dziś opisze pierwszy z nich:



M O J A   O P I N I A:
Cienie są megaaaaaaaaa!!! takie pierwsze słowo mi się ciśnie na ust! :) Nie dość, że świetna pigmentacja- kolor naprawdę mnie zaskoczył, był prawie że taki sam jak na zdjęciu, a na oczach wygląda jeszcze lepiej.
Nie wiem jak się to dzieje,ale malutkie drobinki które się znajdują w pudełeczku,  pozostają na oczach przez cały dzień-bez osypania. Bałam się, ze po paru godzinkach będę musiała omiatać policzki pędzlem, albo użyć taśmy do zdejmowania brokatu, ale niieee!;)obyło się bez tego.Co więcej, te drobinki rozświetlają całe oko, nie są nachalne, dodają błysku i przyciągają spojrzenia ;))
   Nakładam najczęściej ten cień na wcześniej pomalowaną kredką powiekę, oczywiście przed tym baza pod cienie-obowiązkowo być musi u mnie.
   Bardzo fajna konsystencja produktu i w dodatku ilość sprasowanego pigmentu jest zadowalająca-już wiem ze starczy mi na bardzo długo, jest ekonomiczne, niewiele nakładam na pędzel, by móc pomalować całe powieki.
  Zastanawiałam się co wybrać, ale swoje decyzji nie żałuję i gorąco polecam!!Sięgam po nie prawie że każdego dnia:))
Cena: USD$7.37 

Na koniec zdjęcia makijaży wykonanych tym właśnie cudeńkiem.

 Pozdrawiam i do zobaczenia jutro:)


czwartek, 9 lutego 2012

Ciemniejszy mieszany

Witam
Nazwa dość płytka ale jedyne słowa jakie mi przychodziły podczas zapisywania zdjęć to własnie te;)
Make up niby dzienny, ale w świetle dziennym był dość mocny (jak dla mnie).
Cienie jak widać mieszane na oku jak i w opakowaniach czyli : rządziła paletka Sleek oraz pojedyńcze Inglota.
Do dzieła! Miłego oglądania:)


                                                                                
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...