wtorek, 1 marca 2011

Recenzja Kosmetyków Oriflame seria Very me:)

  Hello wszystkim:) Chcę Wam troszkę opowiedzieć o mojej wygranej :) Jakiś czas temu brałam udział w konkursie na wystawienie makijażu w którym warunkiem było użycie produktów Oriflame oraz zebranie jak największej liczby "Lubisiów" (lubię to na faceebok) ;) Piszę Wam teraz o tym, co oznacza, że udało mi się zdobyć nagrodę tygodnia, w której skład wchodzą cacka przedstawione na zdjęciu ogólnym(proponuje powiększyć zdjęcie-lepszy widok):


Recenzję może zacznę od błyszczyków i pomadek (bo jak już widać jest ich trochę);)

  1.  Błyszczyki do ust Oh my w ilości 3 sztuki. Posiadają dość lepką konsystencję, jednak na ustach rozprowadza się je ładnie i lekko, posiadają przyjemne zapachy, Utrzymują się tyle co inne błyszczyki, czyli nie za długo i nie za krótko:) wygodne opakowanie jak dla mnie to duży plus.
  2.  Błyszczyki Clickit  ilośc 2. Malutka pojemność 3,5ml-tylko, jeżeli miałabym sama je kupić to nie zrobiłabym tego ze wzgl. właśnie na ten minus, ale sam w sobie jest przyjemny i ładnie wygląda na ustach, dość długi czas utrzymywania.
  3. Pomadki Clickit ilość-2. Znowu ten minus za pojemność i...jeszcze coś, pomadki to one raczej nie przypominają, prędzej jest to zmutowany błyszczyk;) ostrzegam przed kolorem czerwonym mocno utlenia..testowana na ręce zostawiła mi długotrwały ślad..nie polecam!
  4. Najlepsze moim zdaniem są Pomadki Lipmania w posiadaniu 3 szt. Extra nawilżenie! tłusta powłoka to jest to! co prawda, żeby uzyskać kolor należy pomalować nią usta parę razy, ale mi to nie przeszkadza:)
Kolejna partia dotyczy oczu:
  1. Cienie do powiek Lovebirrrds, x3, hmm na ich temat krótko-pigmentacja raczej średnia, najbardziej zadowolona jestem z odcienia Blue Kiss.
  2. Eyeliner Clickit cienki pędzelek, pojemnośc znowu malutka 3,5 ml, kolor czarny jest taki jak być powinien, na oku utrzymuje się przez cały dzień, jednak stanowczo odradzam odcień Blue..porażka! Kolejny utleniacz podczas testowania, uff! dobrze, że to tylko ręka a nie oko!
  3. Tusz do rzęs Clickit tzn miniaturka tuszu, na jego temat nic szczególnego nie napisze-maluje,ale czy coś więcej robi?raczej nie.. .
  4. Kredki do powiek Loverbirrrds bardzo je lubię! Mam fioletowa i zieloną, są miękkie na co ja zwracam uwagę, dobrze się rozciera, kolorki także w porządku, uważam je za najlepsze w tej kategorii :)
Kosmetyki do twarzy:
  1. Podkład Smoothie konstystencja rzadka, lekko kryjący, to jego plus bo nie jest ciężki i nie zapycha, przyjemny zapach.
  2. Żel rozświetlający Peach Me na początku wyobrażałam go sobie jako przezroczystą bazę, jednak kolor ma podobny do podkładu, zawiera delikatne drobinki, ale dosłownie minimalne,lekko wyrównuje kolor skóry, można go stosować jako podkład, ale jest bardziej wodnisty.
  3. Korektor Cover Up korektor raczej na niedoskonałości, niż pod oczy. Czy zrobił na mnie furrorę? myślę, że nie do końca, ale z niektórymi małymi niespodziankami radzi sobie;)
  4. Matujący puder prasowany puder jak to puder, służy do wykończenia makijażu, ja go stosuje również oddzielnie bezpośrednio na twarz. Nie matuje jej na tak długo jak obiecuje producent ;)
To by było już wszystko z kategorii kosmetyka kolorowa, zostały jeszcze do omówienia produkty do włosów na temat których w tej chwili  się nie wypowiem, ponieważ czekają na swoją kolei w zastosowaniu:)

Najciekawszą i najmilszą niespodzianką była dla mnie Kosmetyczka! Pojemna, ładna, zgrabna z przegródkami oddzielnie zasuwanymi na kosmetyki w pisaku czy tusze.Chociażby dla niej warto było wygrać ten konkurs:) Ahh i bym zapomniała jeszcze o jednej rzeczy mianowicie w paczce była również Woda toaletowa Urban Lovers 50 ml o intensywnym zapachu kwiatowo-owocowym.

  Ufff no to się rozpisałam! :) Wybaczcie ale nie dało się inaczej i tak starałam się jak najkrócej.
Mam nadzieję, ze cokolwiek Wam dała ta recenzja.
Pozdrawiam cieplutko:*
  

4 komentarze:

  1. Uooooo to dałaś czadu.....Gratuluje i oby więcej takich notek było :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje:) racja ostatnio mam troszkę szczęścia:) oby jak najdłużej:D

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja co do tych pomadek z Click it. To są Lip Stainy i moim zdaniem są całkiem niezłe. Kolor wtapia się w usta a nie jest tylko nałożoną warstwą, do tego z tego co pamiętam jest całkiem słodki. Miałam tylko wrażenie, że niestety lekko wysuszają, ale nie jestem na 100% pewna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Great- opróćz czerwonego tak jak napisałam wszystkie mi sie podobają i gra gitara na ustach,ale red po prostu utlenia..nikomu chyba to nie odpowiada;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...